Witajcie!
Przedstawiam skrzyneczkę na klucze z odzysku. Koleżanka kupiła ją za parę groszy w znanej sieciówce ponieważ miała kilka defektów. Dla mnie to nic trudnego - pastą strukturalną wygładziłam wszelkie nierówności a całość pomalowałam farbami kredowymi. Aby uzyskać efekt przetarć skrzynkę w pierwszej kolejności pomalowałam na biało, następnie posmarowałam brzegi świeczką i znowu użyłam farby, tym razem szarej. Całość zeszlifowałam i polakierowałam.
Na dole przy pomocy szablonu i masy strukturalnej odbiłam wzór, który później zabezpieczyłam lakierem.
Aby wyeksponować sentencję przetransferowałam na drewnianą tabliczkę od Eko-Deco. Nie byłam w stanie przenieść napisu bezpośrednio na skrzynkę ponieważ czcionka zlałaby się z tłem a dzięki tabliczce udało mi się tego uniknąć.
A jak u Was? Często ratujecie zniszczone przedmioty i dajecie im drugie życie?
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz